Czy można sobie wyobrazić piękniejszy widok, niż motyle unoszące się nad kolorowymi kwiatami? Jak zmienić ogród w raj dla motyli? Jakie rośliny przywabią te cudowne owady do naszego ogrodu?

Warto zaprosić motyle do ogrodu ponieważ stale ubywa naturalnych siedlisk tych owadów. Żeby stworzyć zakątek, w którym będą mogły znaleźć swój azyl należy sadzić rośliny nektarodajne. Te piękne owady wabione są szczególnie mocno przez lśniące, intensywne barwy i słodki zapach kwiatów. Skrzydlaci smakosze najbardziej lubią kwiatki pojedyncze, gdyż pełne bardzo często zupełnie nie wytwarzają nektaru. Wybierając gatunki o różnej porze kwitnienia można zapewnić im pokarm od wiosny do jesieni. Zamieszczone fotografie przedstawiają sprawdzone rośliny z mojego przyjaznego motylom ogrodu.

Bardzo ważne dla pojawiających się po zimie owadów są pierwsze wiosenne kwiaty. Mnóstwo nektaru dostarczą im wcześnie kwitnące rośliny cebulowe i byliny, jak np. krokusy, hiacynty, szafirki, wrzośce i pierwiosnki.

O tej porze roku motyle nie pogardzą też roślinami dwuletnimi jak stokrotka, niezapominajka i goździk brodaty. Ten ostatni ma kwiaty w wielu jaskrawych odcieniach – od łososiowego, przez różowy i fioletowy aż do czerwonego.

Pożywienie znajdą też na kwitnących drzewach i krzewach takich jak wiśnie ozdobne, lilaki i wierzby. Ich kwiaty przyciągają jednego z największych polskich motyli – pazia żeglarza.

Na skalniaku dobrym źródłem pokarmu są: ukwap dwupienny, skalnica Arendsa, płomyk szydlasty, zawciąg nadmorski i różne odmiany goździków. Rośliny skalne kwitnące obficie barwnymi plamami są obsiadane przez rozmaite motyle.

Latem rozkwita wiele bylin i motyle mają największy wybór. Modraszki, ogończyki i przestrojniki pracowicie zapylają tawułki, rozchodniki i jarzmianki.

Na maleńkie karlątki można natknąć się na wawrzynku główkowym, powojniku i szałwii. Szałwia wabi również bielinki, a pysznogłówka i krwawnica – cytrynki.

Strzępotki i rusałki oblegają pałkowate kwiatostany liatry kłosowej, a przestrojniki pojawiają się na tawule japońskiej, która jest mało wymagającym krzewem.

Rozmaite motyle można spotkać na jeżówce, która działa na nie niczym magnes. Ta łatwa w uprawie bylina występuje w wielu odmianach różniących się wysokością i barwą kwiatów – mogą być w odcieniach różu, żółte, czerwone, pomarańczowe, łososiowe i prawie białe. Wśród tych o różowych płatkach – największy środek ma odmiana 'Vintage Wine’, kompaktowy wzrost odmiana 'Pow Wow Wild Berry’, a jedną z wyższych jest odmiana 'Magnus’. Prawdziwa miniaturka o pomponowych kwiatach to 'Butterfly Kisses’.

Szczególnie oblegane przez motyle są budleja i sadziec, które nie tylko zdobią ogród barwnymi kwiatami, ale też pięknie pachną. Warto sadzić je w pobliżu miejsc wypoczynku żeby delektować się ich aromatem i z bliska obserwować skrzydlatych gości (fot. budleja Dawida. 'Nanho purple’, sadziec plamisty 'Atropurpureum’ i sadziec konopiasty).

Godne polecenia są również znane z babcinych ogródków barwne floksy wiechowate i ostatnio modna aromatyczna lawenda, którą można uprawiać również w donicy.

Na balkonie czy tarasie, w roli stołówki dla motyli, sprawdzi się niezimująca w naszym klimacie lantana i piątak lancetowaty. Rośliny te można przezimować w pomieszczeniu i cieszyć się nimi co sezon lub traktować je jako jednoroczne i kupować nowe co roku.

Rabatę dla motyli można też wzbogacić o rośliny jednoroczne – kosmosy, inaczej onętki i cynie. Z nasion wysianych wiosną wyrosną kwiaty, które zapewnią motylom pokarm w ciągu lata.

Jesienią, gdy liczba kwitnących roślin się zmniejsza, źródła pożywienia stają się dla motyli coraz mniej dostępne. Dlatego z wielką chęcią odwiedzają późne, wytwarzające nektar kwiaty wrzosów, bylinowych astrów i rozchodników okazałych.

Niektóre rośliny uzależniły się od motyli nocnych, zwanych ćmami. Przyciągają je przyjemnym, pojawiającym się tylko nocą zapachem. Ćmy, które korzystają z nektaru przy okazji zapylają kwiaty. Jedną z tak wyspecjalizowanych roślin jest wiciokrzew (fot. wiciokrzew 'Goldflame’).

W miejscu bytowania dorosłych motyli, pojawiają się także gąsienice, które są jednym ze stadiów rozwojowych tych owadów. Wylęgają się z jaj składanych na roślinach przez fruwające samice. Larwy motyli zwane gąsienicami występują we wszelkich możliwych kolorach i wzorach, mogą być grube lub cienkie, gładkie lub pokryte brodawkami, porośnięte szczeciną lub kolcami. Gąsienice żywią się liśćmi roślin i są bardzo żarłoczne. Po osiągnięciu dojrzałości zmieniają się w poczwarki, z których następnie wylęgają się dorosłe motyle. W ogrodzie warto przeznaczyć choćby niewielki zakątek dla dzikich roślin, na których żerują gąsienice. W tej roli sprawdzi się np. pokrzywa, której liście są ulubionym pokarmem gąsienic z rodziny rusałkowatych – admirała, pawika i pokrzywnika.

Motyle nie mają czego szukać w ogrodach pełnych iglaków i z krótko przystrzyżonymi trawnikami. Będą za to chętnie odwiedzały rabaty obsadzone roślinami nektarodajnymi. Warto posadzić choćby kilka z nich żeby przyczynić się do przetrwania motyli, a przy okazji pszczół i innych pożytecznych owadów.

Zobacz także:

Film lato pełne motyli OGLĄDAJ