Ta wyjątkowo atrakcyjna roślina rabatowa jest stosunkowo mało znana. A szkoda, bo ma wiele zalet. Ze względu na niewielkie wymagania i łatwość pielęgnacji mogą ją z powodzeniem uprawiać nawet początkujący ogrodnicy. Dlatego zachęcam wszystkich – sadźcie sadźce w swoich ogrodach.
Sadziec plamisty (Eupatorium maculatum) to jedna z największych i najbardziej okazałych bylin ogrodowych. Dorasta do 2 m wysokości i z pokroju przypomina krzew. Silnie się rozrasta, tworząc z czasem szeroką, pokaźną kępę. Tworzy sztywne, czerwone, puste w środku pędy. Każdy z nich zakończony jest pąkami kwiatowymi, z których latem rozwijają się duże kwiatostany – baldachogrona złożone z drobnych, nitkowatych, purpurowo-różowych kwiatów. W miarę kwitnienia ich barwa traci nieco na intensywności. Wzdłuż pędów osadzone są krótkoogonkowe, naprzeciwległe, szorstkie, ciemnozielone liście o ząbkowanych brzegach i długości około 30 cm, które stanowią ładne tło dla innych bylin.
Sadziec najpiękniej prezentuje się w okresie kwitnienia, a kwitnie długo – od lipca do października. Pachnące kwiaty, zebrane na szczytach łodyg w szerokie wiechy są miododajne. Ich intensywna, słodka woń przyciąga do ogrodu mnóstwo motyli i owadów zapylających. Są nawet liczniej oblegane przez motyle niż budleje Dawida.
WYMAGANIA
Sadziec jest mało wymagający i łatwy w uprawie. Rośnie najbujniej na glebach wilgotnych i żyznych o odczynie zasadowym, w miejscach silnie nasłonecznionych. W półcieniu nieco słabiej kwitnie. Nie wymaga stosowania podpór, bo jego sztywne łodygi nie łamią się pod ciężarem kwiatostanów. Nie nękają go też żadne choroby i szkodniki. Może zdobić większość polskich ogrodów, ponieważ jest w pełni mrozoodporny. Dużą jego zaletą jest długowieczność.
ROZMNAŻANIE
Roślinę można łatwo rozmnożyć przez podział karp od marca do maja lub wysiew nasion tuż po zbiorze. Jeżeli ich nie zbierzemy, wysieją się same. Jeśli postanowimy poczekać z siewem do wiosny, nasiona będą wymagały przechłodzenia (stratyfikacji).
PIELĘGNACJA
Pielęgnacja rośliny ogranicza się jedynie do usuwania wiosną uschniętych pędów. Zwykle udaje mi się z łatwością wyłamać u podstawy. Co roku wyrasta mnóstwo nowych zakończonych kwiatami, które zdobią ogród aż do mrozów i przyciągają wzrok z dużej odległości. Można je też z powodzeniem ścinać do wazonu, a po ususzeniu nadają się na suche bukiety.
GDZIE SADZIĆ
Ze względu na swoją wielkość sadziec powinien być sadzony w tylnej części rabaty. Pięknie wygląda w towarzystwie floksów, języczek, rudbekii, krwawnic lub w kompozycji z wysokimi trawami ozdobnymi. Sprawdzi się też jako soliter na trawniku lub w pobliżu zbiorników wodnych.
Najczęściej spotykane odmiany tej jeszcze mało rozpowszechnionej byliny to ‘Phantom’ i ‘Atropurpureum’ oraz nieco mniejsza ‘Baby Joe’, która nadaje się do uprawy pojemnikowej.
Zobacz także:
Budleja Dawida – motyli krzew CZYTAJ DALEJ>>