Ktoś kiedyś powiedział o naszym ogrodzie, że „widać w nim prawdziwą, szczerą pasję”. To prawda, bo nie wyobrażam sobie życia bez możliwości częstego spędzania czasu w swoim małym ogrodowym królestwie. Kiedy się nim zajmuję zapominam o całym świecie.
Przyglądając się szumiącym wierzbom, bujnym dereniom i kolorowym rabatom ozdabiającym nasz ogród, aż trudno uwierzyć, że siedem lat temu teren wokół domu był porośnięty wyłącznie chwastami. Wszystko, co teraz wywołuje zachwyt, od maleńkich kwiatków aż po kilkumetrowe drzewa, w których cieniu kryją się metalowa huśtawka i drewniana altana, jest efektem naszej ciężkiej pracy. Ja zajmowałam się sadzeniem i pielęgnacją roślin, a mój mąż pracował nad wykonaniem elementów architektury ogrodowej. Stopniowo udało nam się wypełnić każdą wolną przestrzeń według projektu, który wykonałam. Nasz wysiłek się opłacił, bo ogród zapiera dech w piersiach przez cały sezon.

Na zbudowanym przeze mnie skalniaku, jedne po drugich, pojawiają się kwiaty we wszystkich kolorach tęczy. Plamy barwne tworzą m.in. floksy szydlaste, gęsiówki kaukaskie, sasanki oraz rozmaite goździki i rozchodniki. W pobliżu znajduje się okrągła żwirowa rabata utrzymana w klimacie japońskim.

Ogród zdobią też kwitnące drzewa i krzewy. Pierwsze różowymi kwiatami obsypują się migdałki trójklapowe i magnolia gwiaździsta, a słoneczną żółcią olśniewa forsycja. Wkrótce dołączają do nich ozdobne wiśnie i jabłonie, a następnie oszałamiające zapachem lilaki i jaśminowce.

Prawdziwą feerią barw zachwycają azalie wielkokwiatowe, które rosną w przedogródku i na rabacie żwirowej w towarzystwie wrzosów. Mam ich całą kolekcję. Niektóre odmiany kuszą swoim zapachem, a inne urzekają intensywnością kolorów.

W nasadzeniach dominują różnorodne byliny, które wabią do ogrodu mnóstwo motyli. Źródłem nektaru są dla nich strzeliste liatry, delikatne lawendy, wysokie sadźce, pachnące floksy i jeżówki. Najbardziej jednak przepadają za rosnącą przy tarasie budleją Dawida. Godzinami mogę obserwować jak przelatują z kwiatka na kwiatek. Uwielbiam je fotografować.

Wzdłuż ogrodzenia dobrze prezentują się liczne hortensje, zarówno bukietowe, jak i ogrodowe. Atrakcyjne są również obsypane owocami kaliny, trzmieliny, śnieguliczki i czarny bez. To przysmak ptaków, które są stałymi bywalcami ogrodu. Dbamy o skrzydlatych przyjaciół wieszając budki lęgowe i rozstawiając na całej posesji karmniki z ziarnami oraz poidełka. Dzięki temu ogród tętni życiem.

Zobacz także:
Ptaki w ogrodzie CZYTAJ DALEJ >>