Warto docenić smak i aromat nalewki z owoców róży. Pita w małych ilościach będzie świetnym sposobem na poprawę kondycji i zdrowia.

Dojrzewanie owoców dzikiej róży przypada na przełom września i października. Długo pozostają na krzewie, a swoich właściwości nabierają po przemrożeniu. Zbieramy je z dala od dróg – dzikie róże porastają łąki, zarośla, miedze i lasy. Z powodzeniem można je także uprawiać w ogrodzie.

Niezwykłe właściwości owoców dzikiej róży znane są od wieków. Wykorzystuje się je w medycynie ludowej i w kulinariach (używane są do parzenia naparów ziołowych, robienia dżemów, marmolad, galaretek, syropów, win i innych napojów). Słyną z tego, że zawierają szczególnie wysoką zawartość witaminy C (aż dziesięć razy więcej niż czarna porzeczka). Spożycie 2-3 owoców w zupełności wystarczy do pokrycia dziennego zapotrzebowania człowieka na tę witaminę. Nalewka z róży również jest bogatym źródłem witaminy C, stąd jej lecznicze właściwości. Sprawdzi się także w uzupełnianiu niedoborów magnezu, fosforu, potasu i żelaza. Oprócz tego owoce dzikiej róży wykazują dużą zawartość antyoksydantów takich jak kwas askorbinowy, związki fenolowe czy karotenoidy. Mają one znaczący wpływ na ochronę organizmu przed wolnymi rodnikami.

Nalewka z owoców dzikiej róży

Składniki:
• 1 kg owoców dzikiej róży
• 0,75 l spirytusu 96%
• 0,5 l wódki 40%
• 0,5 l jasnego miodu
• 0,5 l wody
• 5 goździków

Przygotowanie:
Do zrobienia nalewki używa się przemrożonych owoców, dlatego najlepiej zebrać je po pierwszych przymrozkach. W innym wypadku trzeba włożyć je na dobę do zamrażarki. Zebrane owoce czyścimy z szypułek kwiatowych i ogonków oraz płuczemy. Należy je ponakłuwać wykałaczką lub szpilką. Ich skórka jest dość twarda, więc nakłuwanie pomoże w odprowadzaniu nadmiaru soku.

Początkowo owoce róży zalewa się tylko spirytusem, tak by zakrył je wszystkie i dodaje się kilka goździków. Słój należy zakręcić i odstawić w ciepłe miejsce na 4–6 tygodni, pamiętając żeby co kilka dni mocno nim wstrząsnąć.

Następne całość przecedza się, odciskając sok z owoców. Do soku dodaje się wymieszany z ciepłą wodą miód, a gdy przestygnie – wódkę. Nalewkę zlewa się do szklanych butelek i przechowuje w chłodnej piwnicy.

Nalewka z dzikiej róży jest gotowa do spożycia po minimum 6 tygodniach leżakowania. Stanowi świetne panaceum na przeziębienie i różnego rodzaju choroby wirusowe. Warto zażywać ją zwłaszcza na przedwiośniu i jesienią, ponieważ wzmacnia organizm i poprawia odporność.

Zobacz także:

Konfitura z płatków róży CZYTAJ DALEJ >>