Karłowe iglaki cieszą się uznaniem wśród właścicieli niewielkich ogrodów. Z roku na rok przybywa nowych odmian jałowców, sosen, modrzewi, świerków, cisów, cyprysików i żywotników, które charakteryzują się niskim wzrostem. Zwykle po wielu latach uprawy dorastają tylko do kilkudziesięciu centymetrów wysokości.
Interesujące są iglaki o klasycznie zielonych lub złocistych, srebrnych, a nawet niebieskich igłach. Można wybierać wśród form płożących lub o pokroju kulistym, kolumnowym, czy krzaczastym. Ja zdecydowałam się na te w kształcie kuli. Na razie znalazłam miejsce dla dwóch sosen górskich, jałowca i świerka kłującego, szczepionego na pniu. W przyszłości zamierzam dosadzać kolejne miniaturki.
GDZIE KUPOWAĆ
Wartościowych okazów szukam w renomowanych szkółkach i centrach ogrodniczych. Takie iglaki nie należą do najtańszych, ale są dobrej jakości. Przed zakupem zawsze upewniam się, czy rośliny są zdrowe, mają dużo igieł i mocne korzenie. Nie polecam odmian z importu, bo mogą nie poradzić sobie w naszym klimacie. Uważam szczególnie na nowości, które choć budzą zachwyt, to nie zawsze nadają się do uprawy w moim ogrodzie. Zawsze sprawdzam na etykietach z jakiej strefy klimatycznej pochodzą, żeby mieć gwarancję, że przetrwają zimę.
WYMAGANIA
Iglaki miniaturki sprzedawane są w doniczkach więc można je sadzić praktycznie od wiosny do jesieni. Na stanowiskach silnie nasłonecznionych najlepiej będą rosły karłowe jałowce, sosny i modrzewie, a w cienistych dobrze poradzą sobie cisy. Nim jednak dobrze się ukorzenią należy je regularnie podlewać, ale trzeba robić to z umiarem. Dowiedziałam się, że nadmiar wody może być szkodliwy, bo będzie sprzyjał gniciu korzeni. Podłoże powinno być przepuszczalne i średnio wilgotne. Wierzchnią warstwę wyściółkowałam korą sosnową, która zapobiega nadmiernemu parowaniu wody i przeciwdziała wzrostowi chwastów. Na słabszych glebach potrzebne okazało się nawożenie, zwłaszcza zaraz po posadzeniu. Stosuję specjalny nawóz przeznaczony do roślin iglastych. Miniaturowych odmian nie przycinam, ponieważ przyrastają rocznie zaledwie kilka centymetrów i zachowują swój kształt.
GDZIE SADZIĆ
Karłowe iglaki są dekoracyjne przez cały rok i mogą rosnąć praktycznie wszędzie – na rabatach, skalniakach, a nawet w doniczkach na balkonie lub tarasie. Nadają się też do obsadzania skarp. Można zestawić je z wrzosami, azaliami, trawami i bylinami. Będą świetnym tłem dla niskich wiosennych roślin cebulowych, takich jak krokusy, śnieżniki czy przebiśniegi. Sadząc je w dużych grupach warto połączyć odmiany o różnych barwach i kształtach.
