Kukliki to rośliny trochę zapomniane, ale ostatnio przypominają o sobie nowymi odmianami.
Wdzięczne kwiatostany tych bylin pojawiają się na szczytach wzniesionych łodyżek od maja i pięknie zdobią rabaty aż do sierpnia. Swoim wyglądem przypominają kwiaty pięciornika. Najczęściej spotykane są takie o jaskrawo pomarańczowej lub czerwonej barwie.
Mnie najbardziej przypadł do gustu kuklik mieszańcowy ‘Mai Tai’, który wyróżnia się morelowymi półpełnymi kwiatami o średnicy około 4 cm. Są one chętnie odwiedzane przez motyle, a ich delikatny kolor doskonale wpisuje się w pastelową kolorystykę moich ukwieconych nasadzeń. Kuklik ‘Mai Tai’ to odmiana z serii Coctails o luźnym pokroju i szybkim tempie wzrostu. Dorasta do około 30–40 cm i tworzy niewielkie rozety ładnych, zielonych, karbowanych na brzegach, pierzastych, odziomkowych liści, w całości pokrytych włoskami.
GDZIE SADZIĆ
Ze względu na delikatny pokrój, kukliki lepiej prezentują się posadzone w większych grupach. Są polecane do ogrodów bylinowych oraz naturalistycznych na wilgotniejsze stanowiska. Znakomicie wyglądają również na skalniakach. Z uwagi na wczesną porę kwitnienia, doskonale prezentują się w towarzystwie innych wiosennych roślin takich jak niezapominajki i pierwiosnki. Mogą być także uprawiane w dużej donicy na balkonach i tarasach. Nadają się też na kwiat cięty.

TOWARZYSTWO INNYCH ROŚLIN
Swoje okazy rozmieściłam na żwirowej rabacie w towarzystwie azalii wielkokwiatowej ‘Sunte Nectarine’. Miejsce to ślicznie prezentuje się w połowie maja, gdy azalia tonie w złotożółtych kwiatach, a pod nią królują obficie kwitnące kukliki. W lipcu dołączają do nich miniaturowe jeżówki i jednoroczna godecja. Dopełnieniem kompozycji jest dekoracyjny przez cały rok formowany jałowiec i betonowa japońska pagoda.
WYMAGANIA
Kukliki są roślinami długowiecznymi, ale co kilka lat zaleca się je odmłodzić przez podział kęp. Lubią żyzne, przepuszczalne, próchniczne podłoże. Moje okazy najpiękniej rosną na stanowisku słonecznym, ale poradzą sobie również w półcieniu. Należy dla nich zaplanować miejsce osłonięte od wiatru. Przekonałam się, że te z pozoru delikatne rośliny są wytrzymałe i łatwe w uprawie. W czasie okresu wegetacyjnego dokarmiam je wieloskładnikowymi nawozami dla roślin kwitnących, dzięki którym lepiej się krzewią i obficiej kwitną. Rośliny te dość dobrze znoszą niskie temperatury i nie wymagają zimowego okrycia.
ODMIANY
Co roku na rynku pojawiają się nowe odmiany kuklików. Obecnie wysiłki hodowców skupiają się na wydłużeniu okresu kwitnienia. Kwiaty kuklików, w zależności od odmiany, mogą być pełne, półpełne lub o pojedynczym okółku płatków, a ostatnio pojawiły się takie o lekko fryzowanych brzegach płatków np. ‘Tutti Frutti’. Rośliny można selekcjonować także pod względem barwy kwiatów. Mogą być żółte, czerwone, pomarańczowe, kremowe i dwubarwne np. żółto-pomarańczowe. Ulistnienie kuklików zwykle jest typowe dla gatunku. Wyjątkiem od tej reguły i kompletną nowością jest odmiana ‘Eos’. Charakteryzuje się niespotykanymi jasnożółtymi liśćmi, które wspaniale rozświetlają ogrodowe kompozycje.
WALORY ZDROWOTNE
Warto wiedzieć, że oprócz ozdobnych odmian kuklika, na uwagę zasługuje również dziki kuklik pospolity. Roślina jest szczególnie ceniona przez zielarzy, którzy chętnie pozyskują z niej surowiec zielarski, ponieważ korzeń i młode pędy tego gatunku posiadają właściwości lecznicze. Wykazują działanie przeciwbólowe, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze oraz wzmacniające.

Zobacz także:
Orliki zdobią rabaty i odstraszają ślimaki CZYTAJ DALEJ >>
Witam, czy kuklika trzeba przycinać na zimę ? chodzi o liście
Można przyciąć, ale lepiej zostawić i dopiero na wiosnę wyciąć wszystkie zaschnięte liście, które zimą będą stanowiły ochronę przed mrozem.